wtorek, 2 czerwca 2015

Zajęcia etyki - co to takiego?

Siemankoo!

Zanim przejdę do tematu chciałbym przeprosić Was za to, że wczoraj nie opublikowałem żadnego wpisu na blogu... Ale nic się nie martwcie, nadrobię ;)

Dzisiaj opiszę, jak wygląda normalna lekcja etyki w mojej szkole. Długo o tym myślałem, w sensie, czy ktokolwiek chciałby to przeczytać i finalnie stwierdziłem, że niektórzy zrobią to z chęcią :D

Na lekcję etyki chodzę z prostego powodu - jestem ateistą. Z początku, czyli kiedy chodziłem do trzeciej klasy podstawówki, na etykę przychodziłem niechętnie. Wraz z upływem czasu brałem w niej udział coraz aktywniej i w ten oto sposób ukształtowała się moja szóstka na semestr ^^.

Niektórzy rodzice mogą oczywiście nie zgodzić się na to, żeby ich dziecko chodziło na etykę, ponieważ uważają, że na jej lekcjach nauczyciele odwracają uczniów od wiary. Jest to oczywistą głupotą. Na etyce, z resztą jak sama nazwa wskazuje, rozmawiamy na tematy etyczne, ale nie tylko. Szczerze mówiąc można na niej porozmawiać o wszystkim, ponieważ każdy temat w jakimś sensie z etyką się łączy. Sama lekcja opiera się głównie na dyskusji na wcale nie banalne tematy poczynając od produkcji czekolady po tolerancje.

Jeśli popatrzeć na to z innej strony etyka jest też świetnym rozwiązaniem dla osób, którym nauka religii nie przychodzi łatwo. Chodzi mi o to, że na lekcjach etyki (przynajmniej w mojej szkole) dużo prościej o dobrą ocenę. Nauczyciel prowadzący przyznaje bowiem stopnie za udział w rozmowie i czy wniósł coś do niej ciekawego. Jak można się domyśleć na lekcjach etyki zwykle nie ma kartkówek, a jak są, to tylko z tego co wiesz na chwilę obecną i w dodatku nie na ocenę.  W grupie mam kolegę, który zrezygnował z lekcji religii dla etyki, tylko po to, by podwyższyć sobie średnią ocen, a sam spostrzega siebie jako "wierzącego nie praktykującego" - wciąż chodzi do kościoła, wierzy i ma się dobrze :D W grupie jest również parę osób, które uczęszczają równocześnie na lekcję religii jak i etyki.

Mam nadzieję, że niektórzy z was wynieśli coś ciekawego z mojego postu i że ogólnie się Wam podobał :)

PS. Nie chciałbym, aby ktoś źle mnie zrozumiał - mój post nie miał nikogo do niczego zniechęcać, tylko przedstawić mój pogląd na temat lekcji etyki :)

Na dziś to tyle :))
Cześć ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz